W aktualnie obowiązującym stanie prawnym wraz ze śmiercią właściciela firmy de facto kończy się byt prawny prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa. Śmierć przedsiębiorcy, to często również śmierć jego firmy!
Z gwałtownym zaprzestaniem działalności wiąże się wiele problemów dotyczących sfery prawa prywatnego i publicznego. Obecne przepisy w praktyce uniemożliwiają lub znacząco utrudniają kontynuację bądź wznowienie działalności przedsiębiorstwa przez następców prawnych – sukcesorów zmarłego przedsiębiorcy.
Należy przypomnieć, o najistotniejszych problemach z jakimi muszą zmierzyć się sukcesorzy w starciu z literą prawa. W razie śmierci przedsiębiorcy powstają następujące problemy:
- Zakaz lub znaczne ograniczenie możliwości posługiwania się firmą (nazwą) przedsiębiorcy po jego śmierci.
- Brak szans na wznowienie działalności przedsiębiorstwa w przypadku braku porozumienia wszystkich spadkobierców w kwestii kontynuacji działalności przedsiębiorstwa osiągniętego w krótkim czasie po otwarciu spadku.
- Wygaśnięcie wszystkich umów o pracę.
- Wygasają też co do zasady wszystkie pełnomocnictwa, niektóre umowy cywilnoprawne (np. umowy zlecenia, o ile inaczej w nich nie zastrzeżono).
- Wygasają również decyzje administracyjne (np. koncesje, licencje, zezwolenia), niezbędne do prowadzenia danego rodzaju działalności gospodarczej.
- Powstaje całkowity brak możliwości kontynuacji rozliczeń podatkowych, a więc powstają nadpłaty i zobowiązania, co może skutkować odpowiedzialnością osób trzecich za zobowiązania podatkowe zmarłego.
- W zasadzie zachodzi niemożność przejęcia uprawnień i obowiązków w zakresie podatkowych praw o charakterze niemajątkowym, jakie przysługiwały spadkodawcy.
- Powstaje czasowa niemożność dostępu do środków finansowych zgromadzonych na rachunkach bakowych firmy, a tym samym sukcesorzy nie mogą dysponować pieniędzmi w celu realizacji zobowiązań płacowych czy podatkowych.
- Powstaje co do zasady po śmierci przedsiębiorcy konieczność zwrotu pomocy publicznej otrzymanej na podstawie umów, które są w toku wykonywania.
- Powstają zaległości podatkowe związane tak z podatkami dochodowymi, jak i podatkiem VAT z uwagi na zaprzestanie prowadzenia działalności opodatkowanej przez zmarłego przedsiębiorcę.
- Mogą powstać roszczenia odszkodowawcze z tytułu nie wykonanych umów.
Skala problemu jest znaczna, bowiem dotyka tak osób z dłuższym doświadczeniem życiowym, (w CEIDG jest wpisanych ponad 80 tys. osób, które ukończyły sześćdziesiąty piąty rok życia), jak i sytuacje nagłe, niespodziewane, które dotykają przedsiębiorców (zawał, udar, wypadek drogowy).
Należy mieć także na uwadze przypadki nagłych chorób lub nieszczęśliwych wypadków, w wyniku których umiera jedyna osoba uprawniona do zarządzania przedsiębiorstwem.
Mariusz W. Gotowicz
Doradca Podatkowy